22 marca 2014

Ciąg dalszy D.O & Kai




               Po wysprzątaniu mieszkania usiadłem w pokoju i czekałem na powrót Kaia. W głowie miałem tysiące myśli. Miałem na niego straszną ochotę. Chciałbym się z nim kochać....czule, delikatnie, namiętnie. Tak, żeby dla nas obojga było to niezapomniane przeżycie. Zazdrościłem chłopakowi, że ma już te sprawy za sobą...dlaczego muszę być taką zasraną ciotą bojącą się własnego cienia ? Wyjrzałem przez okno, przez które padał spokojny, puszysty śnieg. W głowie miałem jedynie głos Kaia,a przed oczami jego idealne ciało.
- BU ! - poczułem jak serce rozwala mi klatkę piersiową.
- Chcesz żebym dostał zawału ?!
- Oj no przepraszam.- chłopak położył mnie na łóżku i przygniótł swoim ciałem. Wplótł palce w moje włosy i patrzył mi głęboko w oczy.
- Yy....posprzątałem ci w mieszkaniu.
- Wiem....i teraz ci się za to odwdzięczę. - Kai nachylił się i zaczął mnie namiętnie całować. Jego ręka w tym czasie głaskała mnie po talii. Nie wiedziałem co mam robić....położyłem dłonie na jego plecach. Z ust w tym czasie wydobywały się ciche jęki. Kai oderwał się od moich ust i zaczął całować mnie po szyi robiąc przy tym bolesne malinki.
- Kai boli.- syknąłem i wbiłem paznokcie w jego pośladki.
- To dopiero początek.- szepnął chłopak i ugryzł mój obojczyk. Miałem dość...nie tak to sobie wyobrażałem.
- Kai nie chcę.
- Uspokój się, przecież nic ci nie zrobię.- Kai usiadł na moich udach i zaczął ściągać mi spodnie wraz z bielizną. Jego oczom ukazał się mój ..mały? delikatny i przez nikogo nie ruszany członek. Kai uśmiechnął się pod nosem i wziął go do ust. Ssał go najmocniej jak potrafił, a jego palce w tym czasie penetrowały moje wejście. Ból był ogromny. Chciałem żeby jak najszybciej załatwił potrzebę i zostawił mnie w spokoju.
- Usiądź.- powiedział prostując się i patrząc na moje nagie, niewinne ciało.
- Po co..
- Rozbierzesz mnie.
Posłusznie usiadłem i zacząłem rozbierać chłopaka. Gdy zdjąłem mu spodnie zobaczyłem pobudzonego, stojącego członka...czyżbym go podniecał ? Kai złapał mnie za włosy i spojrzał mi w oczy.
- Loda poproszę.
- Co...proszę cię, nie chcę..
- Jezus rób i nie marudź...ja mogłem ssać twojego chuja to ty też możesz.
Nachyliłem się do krocza chłopaka i zacząłem delikatnie ssać główkę jego członka. Kai złapał mnie za tył głowy i docisnął do swojej miednicy w taki sposób, że cały jego członek znajdował się w moim gardle. Zrobiło mi się niedobrze,a do oczu napłynęły łzy. Mimo to starałem się dogadzać mu najlepiej jak mogłem.
- Dobra daruj sobie...nie umiesz tego robić.- Kai złapał mnie ponownie za włosy i rzucił mną o łóżko. Złapał mnie za moje drobne łydki i rozszerzył mi nogi. Czułem się strasznie zawstydzony i upokorzony. Kai napluł sobie na penisa i po chwili poczułem wielki ból. Jakby coś wielkiego rozrywało mnie od środka. Czułem jak po udach spływają mi ciepłe stróżki krwi. Kai nie zwracając na to uwagi wchodził we mnie coraz głębiej i mocniej. Pchał mnie jak zwierze robiące to instynktownie. Po moich policzkach spływały grube łzy. Miałem już dosyć. Kai nachylił się do mnie i zaczął gryźć po szyi i obojczykach. Zaczęło mi się robić ciemno przed oczami i czułem się coraz słabszy. Dochodząc, Kai pchnął mnie jeszcze mocniej i ugryzł z całej siły w klatkę piersiową. Nie wytrzymałem bólu i zemdlałem.
        Kai wyszedł z ciała D.O ,nałożył bokserki i wstał z łóżka. Spojrzał na delikatną, wykrzywioną z bólu twarz chłopaka, poklepał go po policzku i cwaniacko się uśmiechnął.
- Tragedii nie było.- rzucił, po czym wyszedł z pokoju zostawiając w nim obolałego i zapłakanego Kyungsoo.


~Koniec.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------









7 komentarzy:

  1. łaaaaa. Kai taki niedobryy :< tylko brutalne seksy mu w głowie.
    dziękuję za drugą część ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. KRISTUSIE... KAI Ty... Ty... Ty.... eee... Brutalu xD
    ale i tak magia <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kaitek taki bad... buu. Nie wolno! W każdym razie chciałam Cię prosić o może coś z naszych Doggów na Toppie? Jakieś HanJoo~ Dziękuję jak coś. ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. jedno HanJoo już powstało,ale bardzo chętnie napiszę coś jeszcze,bo ich ubóstwiam <3
    http://polishblogwithkpopyaoi.blogspot.com/2014/01/hanjoo.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej, widzę, że masz świetne opowiadania. *.*
    napisałabyś coś może Chanyeol/Zelo? jakaś szybka dzika akcja za kulisami *.*
    muszę wpadać tutaj częściej!
    naprawdę świetny blog!

    OdpowiedzUsuń
  6. bożee, Kai... nie znałam Cię od tej strony ;33
    genialne jak zawsze ♥

    OdpowiedzUsuń