19 kwietnia 2014

YongGuk & YongNam



   
            -YongNam !! Przynieś mi ręcznik !!- zawołałem stojąc nagi w kabinie prysznicowej. Zawsze jak chodziłem się myć, zapominałem o ręczniku...cały ja.
- Już ci niosę !- zawołał Nam i wszedł do łazienki. - Mmm jaki golas.- zachichotał i przygryzł wargi.
- Spiepszaj zboku..idź mi już stąd, chcę się wytrzeć.
- Daj mi jeszcze chwilkę popatrzeć.
- Grrr Nam,bo mi się cierpliwość skończy.
Brat podszedł do mnie, złapał za biodra i pocałował mnie w ucho.
- Zabawimy się troszkę ?
- YongNam piłeś...wyjdź stąd, proszę cię...
- Nie piłem.- zaprzeczył chłopak i chuchnął. Rzeczywiście...nie wyczułem nawet krzty alkoholu.
- To jak będzie ?
- Zaraz będzie tu Zelo... daj mi się przygotować. 
- Oj braciszku braciszku...- Nam westchnął i przycisnął mnie do kabiny. Jego delikatne usta pieściły moją szyję,na której automatycznie wyskoczyły ciarki. Jedna z jego rąk masowała moją męskość, która z sekundy na sekundę twardniała coraz bardziej.
- Nam wyst...- niestety nie zdążyłem nic powiedzieć. Chłopak skutecznie zamknął mi usta namiętnym pocałunkiem. Robiliśmy takie rzeczy,ale jak mieliśmy po 15 lat...byliśmy jeszcze dziećmi robiącymi to z czystej ciekawości,a teraz... Mimo to pieszczoty brata podobały mi się.
- Wejść w ciebie ?- wyszeptał mi w usta po czym przejechał językiem po moich wargach. Skinąłem twierdząco głową i odwróciłem się tyłem do brata. Ten po kilku sekundach dogadzania sobie i swojemu penisowi wszedł we mnie i zaczął dość brutalnie pchać. Kocham taki zwierzęcy seks. Niestety z Zelo są to delikatne pieszczoty, gdyż jest jeszcze dzieckiem,ale YongNam...no idealnie. Położyłem rękę na karku brata przyciągając go bliżej siebie, po czym odwróciłem głowę i zacząłem go namiętnie całować. Ręce Nama spoczywały na moich drobnych biodrach,a jego miednica chodziła coraz szybciej i mocniej...cudownie. Jedyne co słyszałem to odbijające się od siebie mokre,nagie ciała i nasze westchnięcia. Chłopak zacisnął swoją rękę na moim nabrzmiałym penisie co doprowadziło mnie do obfitego orgazmu. Lubił gdy dochodziłem mu na dłoń. Zawsze wkładał mi ją do ust i kazał ssać palce. Tak było też tym razem. Czułem jak jego delikatne palce zbierały lepką maź z mojego członka, a następnie wsunęły mi się do ust.
- Wiesz co robić...- wyszeptał chłopak i zaczął mnie całować po uchu. Ja natomiast posłusznie ssałem jego palce. Czułem jak jego penis znajdujący się między moimi pośladkami twardnieje coraz bardziej. O to mi chodziło....Nam był coraz bliżej orgazmu. Ssałem palce w najbardziej namiętny sposób jaki tylko umiałem. Jęczałem przy tym i panienka rodem z pornola. YongNam nie potrzebował wiele. Czułem jak jego cieplutka sperma rozlewała się po moim wnętrzu. Było mi tak cholernie dobrze. Odwróciłem się do niego i delikatnie pocałowałem. Oboje byliśmy rozgrzani i podnieceni do granic możliwości. Spojrzałem w jego błyszczące oczy. Wyglądał tak pięknie gdy był podniecony.
- Bang co ty robisz... 
Zamurowało mnie....Odwróciłem głowę w stronę cichego i przerażonego głosu. W drzwiach do łazienki stał przestraszony i wyraźnie zawiedziony Zelo.
- Zeloś... miałeś być za godzinę...
- Ale przyszedłem wcześniej...
- Zelo ja...
- Nie chcę cię znać... - chłopak rzucił na ziemię bukiet róż i jakieś pudełeczko,po czym wyszedł. Dziś obchodziliśmy kolejną rocznicę....jak mogłem być takim idiotą.
- Co my zrobiliśmy...- spojrzałem na brata,a w moich oczach pojawiły się łzy.
- Bangi....to dzieciak...przyznaj, że ze mną było ci lepiej.
- Nie mów tak..
- Taka prawda..
- Jesteśmy braćmi...
- A mimo to kocham cię jak kogoś z kim chcę spędzić całe życie.
- To chore...- wyszedłem spod prysznica, narzuciłem ręcznik na biodra i spojrzałem na pudełeczko leżące na podłodze. Podniosłem je i poszedłem do pokoju. Usiadłem na łóżku i otworzyłem prezent od Zelo. Do oczu napłynęły mi łzy... w środku był śliczny pierścionek zaręczynowy. Ten dzieciak chciał mi się dzisiaj oświadczyć,a ja musiałem to wszystko spiepszyć kazirodczym stosunkiem z własnym bratem...


~Koniec.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Przypominam kochani o comeback'u EXO z piosenką "Overdose"


oraz o nowej piosence Block B "Jackpot"



Buziaki ;*

5 komentarzy:

  1. Dziękuję. ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. ooooooooooooooooooooooooooj. biedny Zelciooo.
    ale seksy pod prysznicem zawsze spoko. lubiem XD

    mogłabym prosić o jakiegoś 2mina? ^^

    loff ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Najpierw cię uściskam za seksy prysznic, a potem dam ci w dzióba, biedny Zelo ;;
    Ale i tak koffam to co piszesz to pisz <3

    OdpowiedzUsuń
  4. OMG....
    okej. nienawidze BangLo więc ++++++ za rozbicie ;D
    ale GukNam................................. asdfghjklkjhgfdsaASDFGHJK

    buziaki! :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Och... Dziwnie mi się to czytało ze świadomością że są braćmi ale ta końcówka... Biedny... :(

    OdpowiedzUsuń